Programy lojalnościowe mają na celu przywiązanie klientów do danej marki, firmy na dłużej. Nie zawsze jednak cel ten udaje się osiągnąć. Wynika to przede wszystkim z nieumiejętnego tworzenia takich programów. Przez wiele lat praktykowały je głównie wielkie hipermarkety. Dzisiaj stają się coraz popularniejsze, także wśród mniejszych firm i przedsiębiorstw. Nie jest to zaskakujące – mają bowiem wiele zalet. Dzięki nim rośnie przywiązanie klienta do produktu lub marki, jej rozpoznawalność. Wszystko to przekłada się na wzrost zysków.
Głównym błędem firm wprowadzających programy lojalnościowe jest niestaranność w ich planowaniu. Dobry program powinien zostać dokładnie zaplanowany w oparciu o jego cele, grupę docelową, budżet itd. Programy muszą dawać klientom wymierną korzyść za lojalność w postaci rabatu lub gratisu. Wartość takiej nagrody musi być dla konsumentów proporcjonalna do wartości dokonywanych przez niego regularnie zakupów.
Obecnie wiele firm idzie także na łatwiznę i kopiuje pomysły konkurencji. Oryginalny pomysł natomiast z pewnością spotka się z większym zainteresowaniem ze strony klientów. Dobry program lojalnościowy LUMO musi być sprawnie obsługiwany, nie może dojść np. do sytuacji, gdy dla klientów zabraknie gratisów.
Częstym błędem u firm wprowadzających takie programy jest także brak sprecyzowanej grupy docelowej. Każda grupa ma inne cechy i należy do niej inaczej podejść (inną drogą). Niemożliwym jest bowiem jednoczesne zadowolenie wszystkich klientów. Warto więc skierować akcję do określonej grupy, być może najbardziej dochodowej z punktu widzenia zysków firmy. Poprzedzić to trzeba analizą jej potrzeb i preferencji. Nagrody powinny być dopasowane do grupy docelowej oraz wizerunku marki.
Ostatnim, dużym i często popełnianym błędem jest brak lub nieskuteczna komunikacja z klientami.