Produkcja brykietu drzewnego w ostatnim czasie zyskuje na popularności. Głównie ze względu na fakt, iż brykiet należy do ekologicznych materiałów opałowych. Ogólnie zaś panuje przekonanie, iż im szybciej przerzucimy się na ogrzewanie naszych domów w bardziej ekologiczny sposób, tym lepiej dla nas wszystkich. Dlatego też, materiały ekologiczne takie jak właśnie brykiet drzewny, zyskują na popularności. Aby rozpocząć produkcję brykietu, trzeba będzie jednak zainwestować w profesjonalne brykieciarki, oraz przygotować odpowiednią infrastrukturę. Chodzi tutaj głównie o dobrze przygotowane pomieszczenia magazynowe oraz produkcyjne. Powinny one bowiem spełniać pewne wymagania.
Przygotowanie pomieszczeń magazynowych i produkcyjnych.
Jak już wspomnieliśmy, przygotowanie pomieszczeń magazynowych oraz produkcyjnych, będzie tutaj bardzo istotną kwestią. Przede wszystkim chodzi o ich izolację. Składowany przez nas gotowy brykiet, oraz wszystkie materiały wsadowe (wióry, zrębki, trociny), powinny być zabezpieczone przed wilgocią. Wymaga to odpowiednio wysokich inwestycji, jednakże jest niezbędne, aby możliwe było wytwarzanie dobrego jakościowo brykietu drzewnego. Musimy bowiem pamiętać o tym, iż wilgoć jest najgorszym wrogiem w produkcji brykietu drzewnego.
W toku jego produkcji, brykieciarki będą prasować wióry i trociny wyciskając z nich żywicę. Stanowi ona naturalne lepiszcze do kostek brykietu. Jeśli na tym etapie, wraz z żywicą wyciśniemy zbyt duże ilości wody, osłabimy łączenie brykietu w kostki. Dlatego też, poza dobrą izolacją pomieszczeń magazynowych, warto także zadbać o suszarnię, gdzie materiał wsadowy, przed przeróbką zostanie osuszany w maksymalnym zakresie.
Dlaczego wilgoć jest takim zagrożeniem dla brykietu.
Wspomnieliśmy już o tym, iż brykieciarki powinny dostawać do przerobu materiał w pełni suchy. Warto jednakże wspomnieć także o konsekwencjach przeznaczenia do spalania zbyt wilgotnego brykietu. Będzie to wyglądać mniej więcej tak samo jak w przypadku spalania mokrego drewna. Zanim dojdzie do jego zgazowania, trzeba będzie spore ilości energii cieplnej przeznaczyć na odparowanie wody. To będzie ograniczać nam wydajność brykietu i jego kaloryczność. Co gorsza, parująca wilgoć, będzie osiadać na ścianach kotła oraz przewodów kominowych, prowadząc z czasem do ich korodowania.
Możemy więc powiedzieć, iż wilgotność materiału wsadowego, jak również gotowego brykietu jest niewskazana. Wszystkie badania prowadzone na tym typie materiału opałowego wykazują, iż gotowy brykiet może charakteryzować się maksymalnie ok. 8-9% zawartością wilgoci. Wyższe wartości będą od razu bardzo negatywnie wpływać na jakość spalania. Po prostu będziemy tracić. Należy tutaj więc przede wszystkim zadbać o to, aby materiał wsadowy oraz gotowy brykiet drzewny charakteryzowały się jak najmniejszym poziomem wilgoci. Zapewni nam to maksymalną wydajność przy spalaniu brykietu drzewnego.