Od zaręczyn do ślubu

by:

Moda

W życiu niemalże każdego mężczyzny przychodzi taki moment, w którym spotyka on kobietę, za którą skoczył by on w ogień lub przynajmniej – kolokwialnie mówiąc – dałby sobie uciąć rękę. Nic jednak nie dzieje się od razu, a droga do spędzenia reszty życia ze swoją wybranką ma kilka etapów. Największe jednak zainteresowanie budzą dwa z nich, a konkretnie zaręczyny oraz ślub.

W pierwszej z wymienionych faz, gdy mężczyzna zdobędzie się na odwagę by poprosić kobietę o rękę, jego nogi w pierwszej kolejności zaprowadzą go do salonu sprzedającego pierścionki zaręczynowe. Wybór odpowiedniego symbolu do okazania miłości jest niezwykle trudny, dlatego warto wybrać taki sklep, w którym obsługa jest profesjonalna i gotowa będzie udzielić fachowej porady. Nawiasem mówiąc, budzi spore wątpliwości oraz wywołuje szeroko zakrojone dyskusje wśród pań jak i panów, jaką kwotę mężczyzna powinien wydać na pierścionek zaręczynowy. Trudno tutaj o jednoznaczną odpowiedź. Niektórzy przychylają się do zdania, że przyszły pan młody powinien przeznaczyć na ten cel równowartość swojej miesięcznej pensji. Według wielu jednak jest to o wiele za dużo, a pierścionek zaręczynowy powinien mieścić się w takiej półce cenowej jaka odpowiednia jest dla kupującego. Podobnych wątpliwości już raczej nie ma, gdy zaręczona para wybiera się do tego samego salonu aby zakupić obrączki ślubne. W tej drugiej najbardziej interesującej fazie takie ewentualne dylematy cenowe spadają już na szczęście na barki dwóch osób.

Oczywiście wybór najładniejszych obrączek nie będzie szybki, gdyż ścierają się tutaj często przeciwne do siebie gusta, jednakże łącząc możliwości finansowe pary jako całości oferta ograniczy się do wyższej półki produktów. Rzecz jasna nie trzeba ustalać sobie specjalnych barier, ale mało prawdopodobne jest, aby młode małżeństwo chciało nosić najtańsze obrączki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *