Dlaczego kochamy piłkę nożną?

by:

Inne

Piłka nożna to dyscyplina sportu szczególnie lubiana w Europie. Wprawdzie nie jest sportem tak ekskluzywnym jak np. tenis, ale zawodnicy grający w nogę są przynajmniej tak samo dobrze opłacani jak sławy tenisa. Ponadto zawody piłkarskie są szczególnie chętnie oglądane przez wszystkich niezależnie od wieku, płci czy statusu materialnego. Co ma w sobie piłka nożna, że cieszy się tak wielką popularnością? Jak to się dzieje, że nawet najgorsze niepowodzenia nie zrażają zagorzałych fanów tego sportu?

Z piłką od małego
Piłka nożna to gra, która nie wymaga zbyt wiele. Wystarczy, że znajdzie się choćby dwóch zawodników, kawałek trawnika oraz piłka i już można grać. W wieku przedszkolnym i szkolnym każdy chciałby być Messim, Robertem Lewandowskim czy Sebastianem Boenishem, dlatego z pełnym zaangażowaniem gra na boisku. Warto przy tym zaznaczyć, że zasady obowiązujące w tej grze również są dość proste. Już przedszkolaki wiedzą, że piłkę trzeba kopać nogą, nie wolno jej dotykać rękoma i trzeba wbić piłkę do bramki przeciwnika. Oczywiście to zminimalizowany regulamin obowiązujący w tej grze, ale właśnie te zasady pozwalają na piłkarskie zmagania na podwórku. Zamiłowanie do spędzania czasu na świeżym powietrzu i gry w nogę często przenosi się z wieku przedszkolnego na szkolny, a potem pojawia się w życiu studenckim czy zawodowym.

Kibicowanie
W starszym wieku ilość aktywnych piłkarzy klubowych czy podwórkowych znacznie maleje, co jednak nie oznacza, że zainteresowanie piłką spada. Dorośli mężczyźni kochają kibicowanie. Dlatego też tysiące fanów piłki nożnej zasiada na trybunach podczas rozgrywek, a kolejne setki tysięcy kibicuje piłkarzom za pośrednictwem mediów. Patrząc na kibiców sportowych, miłośnicy piłki nożnej bardzo się wyróżniają. Są bardzo zgraną grupą i cechują się niezwykłą wiarą w sukces swojej drużyny. Szczególnie polska kadra narodowa nie daje im w ostatnim czasie powodów do dumy, niemniej jednak kibice stoją murem za swoimi idolami i wierzą, że następny mecz będzie lepszy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *